Polecamy: Katedra / Jacek Dukaj. Wydanie pierwsze w tej edycji. Kraków : Wydawnictwo Literackie, 2020

Polecamy: Katedra / Jacek Dukaj. Wydanie pierwsze w tej edycji. Kraków : Wydawnictwo Literackie, 2020

Czy pamiętacie film animowany Tomasza Bagińskiego „Katedra”, nominowany do Oscara
w 2002? Powstał on na podstawie opowiadania Jacka Dukaja pod tym samym tytułem, które dziś Wam polecam. Znana oscarowa animacja jest jednak tylko impresją, wrażeniem i pokazuje jedynie ostatnie sceny opowiadania, dlatego warto zapoznać się z literackim pierwowzorem.
Opowiadanie zostało opublikowane w 2000 roku, w zbiorze „W kraju niewiernych”. Wyróżniono je nagrodą im. Janusza A. Zajdla jako najlepsze opowiadanie w 2000 roku.

Inspiracją dla Jacka Dukaja były architektoniczne projekty Antoniego Gaudiego, katalońskiego architekta, pod wpływem których narodził się w głowie autora obraz „katedry kosmicznej”. Opowiadanie jest dedykowane Gaudiemu i sztuce jego wyobraźni. Choć jest to dzieło science- fiction, porusza tematy filozoficzne, teologiczne i ma głęboko humanistyczne przesłanie.

Nie będę ukrywać, proza Dukaja nie jest łatwą lekturą. Jeżeli nie czytaliście jeszcze nic z jego twórczości, może właśnie warto zacząć od „ Katedry”, liczącej sobie tylko 100 stron, zanim zabierzecie się np. za ponad tysiącstronicowy „Lód”.

Czytelnik zostaje od razu wrzucony w sam środek opowieści, do świata, którego nie zna, pełnego technicznych pojęć i tajemniczych miejsc. Ale nie martwcie się, w miarę lektury klocki układają się w głowie, a my poddajemy się klimatowi opowieści.

Głównym bohaterem, a jednocześnie narratorem opowiadania jest ksiądz, Pierre Lavone, który zostaje wysłany do układu planetoid zwanych Izmiraidy, aby wyjaśnić prawdziwość cudów przy grobie Izmira Perdu. Dlaczego ciągną tam pielgrzymki? Czy naprawdę zachodzą tam uzdrowienia? W dowód wdzięczności, wuj jednego z ozdrowieńców Stefan Ugerzo ufundował wokół grobu Katedrę – majestatyczną, wyhodowaną z żywokrystu budowlę. Katedry się nie buduje, lecz sadzi. Katedra rośnie, dojrzewa, rozkwita. „Bo to jedno o Katedrze rzec mogę na pewno: jest piękna. Nie jest ładna, nie jest dla oka przyjemna, nie uspokaja patrzącego – ale jest piękna„. To słowa księdza Lavone, gdy po raz pierwszy widzi Katedrę.

Autor w bardzo plastyczny sposób opisuje pustoszejącą planetoidę i rozrastającą się w mroku Katedrę. Obrazy malujące się w naszych głowach, podczas lektury, długo zostają w pamięci. Podobnie jak nastrój, dziwny, mroczny. Mnie klimat „Katedry” przywodzi na myśl obrazy Zdzisława Beksińskiego i powieść Lema „Solaris”. Myślę, że opowiadanie Dukaja należało by przeczytać więcej niż jeden raz, aby w pełni docenić język, oryginalność, wyobraźnię autora i humanistyczne przesłanie dzieła. Zakończenie zaskakuje i daje do myślenia. Szczerze polecam : https://integro.pbw.waw.pl/783102320689/dukaj-jacek/katedra?bibFilter=78

Inne książki Jacka Dukaja dostępne w PBW im. KEN w Warszawie:

Na zdjęciach:

  1. Sagrada Família – projekt Antonia Gaudiego, architekta, którego dzieło było inspiracją dla opowiadania Dukaja. (źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Katedra)
  2. Okładka książki autorstwa Tomasz Bagińskiego. ( źródło: https://www.wydawnictwoliterackie.pl)

Katarzyna Majchrzak
Wydział Opracowania Zbiorów Zwartych i Specjalnych.