Polecamy: Kandyd czyli Optymizm / Wolter, przełożył Tadeusz Żeleński (Boy). Wrocław, Wydawnictwo Siedmioróg, 1999

Polecamy: Kandyd czyli Optymizm / Wolter, przełożył Tadeusz Żeleński (Boy). Wrocław, Wydawnictwo Siedmioróg, 1999

Wolter (1694-1778) to pisarz, filozof i historyk okresu oświecenia, żarliwy publicysta i … skandalista. Współcześni cenili jego poezję i dramaty (ogromnym powodzeniem cieszył się „Edyp” i „Zaira). Do naszych czasów żywe pozostały jego powiastki filozoficzne. Napisał ich kilkanaście w późnym okresie życia. Najpopularniejszą z nich, do dziś uznawaną za arcydzieło literatury francuskiej, jest „Kandyd”.

Na początku utworu autor napisał „Dzieło przełożone z niemieckiego rękopisu doktora Ralfa… zmarłego w Minden, r.p. 1759”. Był to typowy kamuflaż kontrowersyjnych pisarzy XVIII wieku. Wolter już siedział w więzieniu za to, co napisał i za to… czego nie napisał. Teraz należało być ostrożnym!

Tytułowy bohater powiastki nosi imię znaczące. Kandyd to po francusku uczciwy, szczery, naiwny. Ten młody mężczyzna żyje sobie szczęśliwy „w Westfalii, w zamku barona de Thunder-ten-tronckh” (nazwisko brzmi zabawnie!). Jego los zmienił się diametralnie, gdy zakochał się w córce barona, pięknej Kunegundzie, został bowiem kopniakiem wyrzucony z zamku. Odtąd wędruje po świecie, zdobywając poważny bagaż doświadczeń. Jest w wielu krajach europejskich, w hiszpańskich koloniach w Ameryce, potem w mitycznej krainie Eldorado, wreszcie w Turcji. Przeżywa niewiarygodne przygody, cudem ratuje życie.

A jak wygląda świat, który poznaje młodzieniec? Jego dotychczasowy nauczyciel Pangloss, wyznawca optymistycznej filozofii Gottfrieda Leibniza (1646-1716), uczył go, że żyją na najlepszym ze światów i wszystko w nim (świecie) jest racjonalne. Większość przygód Kandyda absolutnie przeczy tej tezie, ale do tytułowego bohatera długo nie dociera taka konstatacja, co w rezultacie daje efekt komiczny. Wolter miał lekkie pióro, duże poczucie humoru, ciekawie przedstawił bohaterów i ich wędrówkę.

A mnie się marzy taka współczesna powiastka, napisana przez sumiennego i bystrego obserwatora europejskiego życia politycznego, satyryka dysponującego dobrym warsztatem literackim. Proponuję tytuł: „Komisja Europejska czyli Uczciwość, praworządność i demokracja”!

Wracajmy do Woltera. W naszej Bibliotece mamy wiele różnych wydań „Kandyda czyli Optymizmu” oraz opracowania tegoż dzieła. Zapraszamy maturzystów
i nauczycieli do lektury.

Przeczytała i poleca
Jolanta Przybylska
Wydział Opracowania Zbiorów Zwartych i Specjalnych