Przypuszczam, że każdy z nas posiada w domu urządzenie elektroniczne lub sprzęt AGD pochodzący z Korei Południowej. Czy jednak wiemy coś więcej o tym odległym geograficznie kraju? Tym, którzy chcieliby poszerzyć swą wiedzę o Korei lub są w tym temacie zupełnie początkujący, polecam książkę Marcina Jacoby „Korea Południowa : republika żywiołów”. Autor opisał geografię, historię, kulturę, religię i społeczeństwo Korei. Zrobił to w sposób rzetelny, przystępny lecz subiektywny, ponieważ jego żona Julia jest Koreanką.
Osobiste podejście autora do tematu może być dużym plusem, gdyż przedstawił nie tylko suche fakty, ale również obserwacje poczynione podczas życia codziennego w rodzinie koreańskiej. Między innymi, ze sporą dawką humoru, opisał swój tradycyjny koreański ślub. Dla czytelnika już od pierwszych stron książki staje się jasne, że autor nie tylko zna Koreę, ale również ją kocha. Odnalazł wiele podobieństw między Polską a Koreą. Oba państwa bardzo boleśnie przeszły przez II wojnę światową i późniejszy okres dyktatury. Wskazuje również na podobieństwa w trudnym położeniu geopolitycznym obu państw. Mimo to obecnie Korea święci triumfy gospodarcze, będąc dziesiątą najpotężniejszą gospodarka świata według PKB. Jak udało się osiągnąć taki sukces i jaką cenę za to płacą obywatele Korei? Jaki związek z sukcesem gospodarczym ma duża liczba samobójstw? Bogata i nowoczesna Korea Południowa ma największy współczynnik samobójstw wśród państw OECD.
Największym zaskoczeniem podczas lektury był dla mnie fakt, że Korea Południowa i Korea Północna nie mają ze sobą tak złych stosunków jak jest to przedstawiane w mediach zachodnich. Władze w Seulu są otwarte na dialog z sąsiadem. Oba państwa stały się gotowe do rozmów o pojednaniu, a w dalszej perspektywie o zjednoczeniu.
„Republika żywiołów” to solidna porcja wiedzy o Korei Południowej wzbogacona licznymi zdjęciami ze zbiorów autora. Polecam.
Katarzyna Majchrzak
Wydział Opracowania Zbiorów Zwartych i Specjalnych