Zapraszamy do wysłuchania podcastu Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej imienia Komisji Edukacji Narodowej w Warszawie.
Dzień dobry! Wita się z państwem Agnieszka w Krainie Opowieści. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć państwu o książkach, które szczególnie mnie urzekły w roku 2024. Opowiem państwu o po 2 książkach w różnych kategoriach, dokładnie w 5 kategoriach, które wymyśliłam, książka dla najmłodszych dzieci dla młodszych nastolatków, dla starszych nastolatków, dla dorosłych oraz książki dla wszystkich i w każdej z tych kategorii opowiem państwu o 2 książkach, które szczególnie ujęły mnie za serce.
Opowiem też państwu, przypomnę właściwie, o książkach, które zachwycają mnie bezustannie i są takimi, moimi wiecznymi przebojami, także w tym roku.
Od razu powiem, że wybór był ekstremalnie trudny, tych wielkich cudownych, moich własnych osobistych hitów, ponieważ czytam bardzo dużo książek i większość z nich naprawdę bardzo mi się podoba, więc wybranie tych najlepszych z doskonałych – to było po prostu bardzo, bardzo trudne zadanie.
Niemniej podjęłam się go, bo bardzo zależy mi na tym, żeby podsumować ten czytelniczy rok i pokazać państwu, jakie wspaniałe perełki mamy na rynku wydawniczym. Ale to tak, jak mówię to jest tylko znikoma ich część.
W kategorii książek dla młodszych dzieci chciałabym wyróżnić 2 picture booki. Mówi się, że one są dla młodszych dzieci, ale tak naprawdę te 2 książki mogą być czytane od przedszkola do późnej, późnej starości. Niemniej adresowane są do najmłodszych dzieci. I tego chciałabym się w tej kategorii trzymać.
Pierwsza z tych książek to Ellis Gravel – “Cześć, ciało!” wydana przez wydawnictwo Dwie Siostry. To uroczy picture book mówiący o tym, żeby akceptować siebie, swoje ciało i to, co nam daje, niezależnie od pełnosprawności naszego ciała, niezależnie od tego, jak wyglądamy, w jaki sposób się poruszamy. Ta książka wspomina też o tym, jak ważne są nasze własne, osobiste granice dotyczące nietykalności naszego ciała i, że mamy prawo je wystawiać, i mamy prawo wymagać respektowania tych granic, niezależnie od tego, w jakim wieku jesteśmy. Ta książka może być też odtrutką na taki, na taką pogoń za nierealnym pięknem, za instagramowym kanonem, bo ona pokazuje, że tak naprawdę wszyscy jesteśmy piękni, niezależnie od tego jak wyglądamy i jak bardzo sprawni bądź też niesprawni jesteśmy.
Inna książka, z którą można pracować zarówno z małymi dziećmi, jak i z bardzo dorosłymi osobami to książka “Hotel dla uczuć” wydana przez Wydawnictwo Kropka, także picture book. Tak się złożyło, że wybrałam akurat książki obrazkowe. To picture book mówiący o tym, że uczucia są bardzo ważne, ale każda z nich, każde uczucie wymaga innego traktowania. W tej książce jesteśmy menadżerami, którzy prowadzą właśnie hotel dla uczuć i to, w jaki sposób zaopiekujemy się każdym uczuciem, będzie świadczyło o tym, jak dobrymi menadżerami jesteśmy. Książka jest znakomita dla dzieci, na takim bardzo podstawowym poziomie – może pomóc wytłumaczyć im, czym są uczucia, czym są emocje i jak nimi nawigować, jak nimi zawiadywać. A dla starszych może być przyczynkiem do naprawdę głębokich przemyśleń – do samoakceptacji, a może nawet pracy nad sobą, więc wspaniała rzecz. Bardzo serdecznie polecam naprawdę wszystkim!
Dla młodszych nastolatków w tym roku pojawiło się bardzo dużo książek, bardzo dobrych książek, dlatego wybranie w tej kategorii tylko 2 także było bardzo trudne. Ale zrobiłam to! Postanowiłam jednak dokonać tego wyboru i dla mnie w kategorii dla młodszych nastolatków, książkami roku zdecydowanie są “Niezwykłe Opowieści z Baskerville Halle”, także wydane przez Wydawnictwo Kropka oraz Kimberly Brubaker Bradley “Mocne słowa” wydane przez Entliczek.
Pierwsza książka, o której wspomniałam, czyli “Niezwykłe Opowieści z Baskerville Halle”, troszkę państwu mówiłam o tej książce przy okazji książek o detektywach dla starszej młodzież, to opowieść. Oczywiście opowieść fikcyjna o młodości Artura Conan Doyle’a, która jednak przemyca pewne fakty biograficzne, ale przede wszystkim jest znakomitą przygodówką, uruchamiającą wyobraźnię, zachęcającą do czytania, a także poruszającą ważne tematy, takie, jak przyjaźń, depresja rodziców, szkoła dla uzdolnionej młodzieży (to też jest taki motyw, który dzieciaki bardzo lubią), ale także bieda, miłość do sióstr, poczucie odpowiedzialności za błędy rodziców, więc znakomite spektrum tematu.
Natomiast ta druga książka – “Mocne słowa” Kimberly Brubaker Bradley – to niezwykle delikatna opowieść o molestowaniu seksualnym, o seksualnym wykorzystaniu dziecka. Ta opowieść jest dwuwątkowa dotyczy dziewczyny, która została skrzywdzona przez swojego ojczyma i to jest bardzo delikatnie pokazane. dorośli. My, dorośli sobie uświadamiamy, co się dzieje i widzimy całą grozę tej sytuacji. Młodsi czytelnicy mogą tego nie wyczuć, ale czują, że stało się coś bardzo złego. Pokazana jest też tam metoda radzenia sobie z tym na przykład – sięgnięcie po terapię (i to jest niezwykłe). Pokazania, że trafienie niekiedy do szpitala psychiatrycznego, to jest po prostu pomoc, to nie jest żadna hańba, to jest deska ratunku. być może ostatnia. Za to drugi wątek młodszej dziewczynki, która nie została skrzywdzona, a była obserwatorką tych bardzo trudnych wydarzeń pokazuje takie rodzenie się odwagi, odwagi w trosce o swoją siostrę, ale też w odwagi w stawaniu przeciwko złu, przeciwko takim małym przejawom zła, które dzieją się w jej klasie. Więc naprawdę niesamowita rzecz!
I tak, jak dla młodszych nastolatków, przeczytałam bardzo dużo bardzo dobrych powieści i wybór był bardzo trudny, to mam wrażenie, że dla starszych nastolatków to wybór był praktycznie ekstremalny i niemożliwy. Na pewno poświęcę jakąś konkretnie jedną audycję, takim wyjątkowo dobrym książkom, adresowanym dla starszych nastolatków, a właściwie dla starszych nastolatek. Bo to jest wybór, teraz jest przeogromny. Mamy zalew strasznych książek na rynku, i też zalew po prostu perełek, diamentów, skarbów naprawdę niesamowitych, niesamowitych powieści, które poruszają wiele bardzo ważnych wątków. Dlatego wybór dwóch to było prawie, że ekstremum, ale jednak dokonałam tego dlatego, że te książki zrobiły na mnie naprawdę kolosalne i ogromne wrażenie.
Pierwsza z nich to książka, która ukazała się stosunkowo niedawno. Właściwie przeczytałam ją jakąś chwilę temu. To Erin Stewart “Blizny jak skrzydła”, wydana przez oficynę Jaguar – to niezwykła powieść o dziewczynie, która zmaga się z życiem po stracie swoich rodziców w wyniku straszliwego pożaru i w trakcie też tego pożaru straciła chyba 80% swojego ciała, skóry, ale straciła też palce u rąk, na przykład i i ucho, ponieważ została tak bardzo poparzona. I ta dziewczyna w takim dramatycznie złym stanie fizycznym i taka bardzo oszpecona, trafia z powrotem, wraca z powrotem do szkoły średniej – w tej żałobie, w tym bólu, w tym smutku. Jak sobie poradzi? W jaki sposób przyjaźń z inną koleżanką uratuje jej życie? Czy taka osoba ma szansę zaistnieć na scenie? Wspaniała pokrzepiająca powieść! Czyta się ją jednym tchem, a przy tym niesie się ze sobą taką ogromnie pokrzepiającą wartość.Nie tylko dotyczącą tego, że przyjaźń i dobrzy ludzie wokół nas mogą nam uratować życie. Ale też dotyczącą tego, że możemy pogodzić się z tym, że wyglądamy źle, cieszyć się życiem i mieć poczucie, że nic nas nie ominie. Myślę, że to jest ogromnie ważne przesłanie dla nastolatek, właśnie w dobie Instagrama i nierealnych kanonów piękna, szczególnie. szczególnie cenne. Tę powieść, myślę, że mogłabym podsunąć już uczennicom w wieku 14 lat. Oczywiście uczniom też, ale myślę, że to jest bardziej książka skierowana do dziewczyn, chociaż może zainteresować wszystkich i korzyść z niej na pewno mogą odnieść wszyscy.
Powieścią, której głównym bohaterem jest z kolei chłopak, drugą powieścią w tym moim zestawie dla starszych nastolatek, jest powieść Katherine Marsh “Stracony rok” wydana przez Widnokrąg. Jest to historia prowadzona na trzech płaszczyznach, trzech narracjach. Właściwie trzy historie, które pokazują czas covidu borykanie się zarówno z covidem, z zamknięciem, z izolacją, z osobistymi kłopotami chłopca, z opieką nad babcią i też dwie historie z dawnych lat osadzone – jedna w czasie wielkiego głodu w Ukrainie, a druga, która dzieje się w Stanach Zjednoczonych w środowisku emigrantów, właśnie z Ukrainy, w czasie wielkiego kryzysu w latach trzydziestych. Te trzy historie się przeplatają, dowiemy się na wspaniałym finiszu, we wsoaniałym finale w jaki sposób one są połączone. Jaki mają wspólny mianownik? Jak się łączą? Każda ta historia jest niezwykła. Każda ta historia jest poruszająca, a odkrywanie co łączy je wszystkie naprawdę pobudza do myślenia. Przy tym jest to świetna opowieść, tam się bardzo dużo dzieje. Jest dobry język, kapitalna narracja. Myślę, że dojrzali czytelnicy od dwunastego roku życia mogą po nią sięgać. Jestem też bardzo silnie przekonana o tym, że ta powieść może zainteresować i zainteresuje także dorosłych, bo oprócz tego, że jest po prostu dobra literacko, to też przedstawia wiele ciekawych faktów, przeżyć i emocji związanych, właśnie, z chociażby z wielkim głodem w Ukrainie, o których mogliśmy sobie nie zdawać sprawy. Przy czym jest to tak zgrabnie wplecione w naszą rzeczywistość, traumatyczną rzeczywistość, którą dopiero przeżyliśmy, w rzeczywistość covidu. Jest to tak zgrabnie połączone, że po prostu chwyta za serce.
W czwartej kategorii książek, o której dzisiaj chciałam państwu opowiedzieć, w kategorii książki dla dorosłych, nie miałam takiego ogromnego problemu, bo to nie jest tak do końca zagadnienie, którym się interesuje. Ja czytam stosunkowo mało książek dla dla dorosłych w porównaniu z książkami dla dzieci i młodzieży, które pochłaniam w ogromnych ilościach. Dlatego wybrałam powieść, właściwie taką fabularyzowaną opowieść o prawdziwych historiach i wybrałam książkę popularnonaukową. Obie dotyczą tego, co mnie interesuje najbardziej, czyli psychiki człowieka i jego mózgu.
Pierwsza książka to jest opowieść zza drzwi gabinetu psychoterapeutycznego Lillian Rubin “Mężczyzna o pięknym głosie. Opowieści o terapii, która łamie reguły” jest to książka przedstawiająca 6 lub 5 historii tejże właśnie terapeutki od początku od rozpoczęcia, przez cały proces terapeutyczny, do zakończenia. Fascynująca, napisana też bardzo przyjemnym, sympatycznym stylem. Wspaniale się czyta i można się bardzo dużo dowiedzieć zarówno o samym procesie terapeutycznym, jak i o tym, jakich niesamowitych zmian mogą dokonywać ludzie.
A druga książka to książka, z dziedziny neuro, nie wiem, czy neuro psychologii, czy po prostu neurologii, bo to jest książka popularnonaukowa “Kobieta, która widziała zombi. Kiedy zmysły stają się twoim wrogiem”. Książka, która moim zdaniem jest tak doskonała, że spokojnie może konkurować z powieściami (właściwie nie powieściami), z książkami Olivera Sacks, niesamowitego i wybitnego, i fenomenalnego, i znanego chyba przez wszystkich, autora książek. Ta pozycja, napisana równie barwnym stylem jak styl Olivera Sacksa, mówi o różnych anomaliach związanych z naszymi zmysłami. Na przykład o tym, że są ludzie, którzy mają takie zmiany neurologiczne, że zamiast twarzy swoich bliższych najbliższych naprawdę widzą zombi, nie rozpoznają ich, więc klimat Olivera Sacksa. Bardzo ciekawa. Myślę, że dla starszych nastolatków, dla licealistów to jest genialna pozycja, ale także dla nas dorosłych jest bardzo ciekawa, bo nie tylko pokazuje, jak interesująco, w jaki zaskakujący sposób działają nasze zmysły, ale też uwrażliwia nas na to, że ludzie wokół nas mogą borykać się ze schorzeniami, o których po prostu nie mieliśmy pojęcia. A one są i utrudniają życie. Więc też taka książka rozwijająca empatię.
W kategorii – dla każdego – wybrałam dla państwa dwie książki, które teoretycznie adresowane są do dzieci, do młodzieży, ale tak naprawdę uważam, że musicie państwo po prostu po nie sięgnąć, bo są znakomite.
Pierwsza to bardzo skromny i oszczędny w środkach, bardzo dowcipny i zabawny picture book – “Rumpel Chwast. Opowieść o bananach, przynależności i byciu sobą” książka, która (w bardzo małym i szybkim skrócie) mówi o tym, że każdy z nas jest dziwny i że dobrze jest być dziwnym. Jest to bardzo zabawna, dowcipna książka, która moim zdaniem zachwyci każdego. A chyba taki przekaz, żeby akceptować samego siebie, jest, mam wrażenie, potrzebny każdemu z nas.
Druga to książka “Skąd się wzięła Polska?” Bogusia Janiszewskiego i Agnieszki, doktor Agnieszki Jankowiak-Maik, znanej też jako “babka od histy”. Książka, która w sposób bardzo zabawny, dowcipny, przez także ilustracje Maxa Sorwidera pokazuje nam historię i początki państwa polskiego. O tym, skąd w ogóle wziął się Mieszko I, jakie krążą o nim legendy. Ile w tych legendach jest prawdy? Skąd w historii Polski wziął się wielbłąd? Na przykład. I jakie są korzenie, a właściwie naleciałości pogańskich, słowiańskich świąt w obecnej chociażby Wielkanocy czy Bożym Narodzeniu, więc książka jest fascynująca. Tak jak mówię, bardzo zabawna. To jest chyba doskonała pozycja do tego, żeby spędzić miło czas z dzieckiem, niezależnie od wieku. Wspólnie czytać, wspólnie się chichrać, a przy tym też poznawać bardzo dużo interesujących faktów, więc to jest moim zdaniem pozycja obowiązkowa. Bardzo się cieszę, że to jest pierwszy tom, bo na pewno będzie więcej. Już nie mogę się doczekać, jakich ciekawostek dowiem się o kolejnych okresach historii Polski i królach polski. Fantastyczne jest też to, że ta książka mówi o her-storii, czyli mówi też o tym, jaką rolę w historii, w tym momencie w historii początków Państwa Polskiego, odegrały kobiety. Dla mnie to jest po prostu rewelacja.
Te 10 książek skradło moje serce, w tym roku. One ukazały się w tym roku. To są bardzo nowe książki, dlatego o nich państwu opowiadam.
Ale są oczywiście kontynuacje serii. Serii, które chwytają mnie za serce przez cały czas i w tym roku też ukazały się kolejne części. Chociażby mojego ukochanego komiksu “Fibi i Jednorożec”, komiksu, opowieści graficznej o dziewczynce, która przyjaźni się z jednorożcem – Mari Gold Niebiańskie Chrapy. I to zestawienie dwóch osobowości – bardzo cynicznej dziewczynki i tego szalonego, zapatrzonego w siebie, ale przy tym idealistycznego jednorożca, tworzy niezwykły efekt komiczny. Ilustracje są duże, dymki z podpisami także, więc jest to świetna książka, żeby wprawiać się w nauce czytania. Poza tym to jest po prostu bardzo zabawna historia. Bardzo polecam. To też jest dla świetna historia dla dzieci i dla młodzieży będzie im się podobać, ale dla nas, dorosłych, którzy trochę tęsknimy za klimatem “Calvina i Hobbsa”, komiksu, który być może tak państwo, tak jak ja czytaliście w dzieciństwie – to jest książka, to jest komiks dokładnie w tym klimacie. Ja z tego powodu po prostu szaleję za “Fibi…” i za tą postacią.
Inna seria książkowa, którą uwielbiam, która miała swoją kontynuację w tym roku to “Roryk Nieśmiał”. Ci z Państwa, którzy słuchali czegokolwiek, o czym opowiadam, jakiegoś webinaru szkolenia bądź mojego podcastu, wiecie, że ja po prostu wielbię Reoryka. To jest nieśmiały detektyw, który rozwiązuje zagadki, dzięki swoim niezwykłym talentom. I tutaj mamy zarówno komizm sytuacyjny, językowy, jak i zestawienie z bardzo rozgadaną i zabawną bohaterką, czyli taki klasyczny kontrast nieśmiałego detektywa z jego bardzo rozgadaną i bardzo śmiałą asystentką. Ale też urocza historia, taka otulająca idealna do poczytania z pod kocykiem z herbatką w ciemny, mroczny dzień.
Inną serią, która miała swoją kontynuację, jest “Szkoła Szpiegów”. Fenomenalna historia dla małych i dużych, opowiadająca o naszych bohaterach, którzy trafiają do elitarnej szkoły szpiegów. Jak sobie tam radzą, jakie przed nimi stoją wyzwania? Czy Ben i Erika poradzą sobie ze swoimi trudnościami i słabościami, i demonami? Bardzo dobra powieść przygodowa, która wnosi też wiele ważnych wątków, takich jak chociażby rozczarowanie swoimi rodzicami.
Kolejna seria, którą po prostu kocham (na razie jest drugi tom). Drugi tom okazał się w tym roku 2024 to “Wakacje z Koszmarkiem”. Seria o detektywach – amatorach – Lenie i Kacprze, którzy razem ze swoją babcią i dziadkiem, rozwiązują różne zagadki związane z miejscami w Polsce, więc to też jest wartość dodana. Ale dzięki tym zagadkom poznają też siebie i wiele różnych ciekawych faktów albo strategii na radzenie sobie. W tym roku jest to strategia na radzenie sobie z hejtem, z niechęcią, z trudnymi słowami. Bardzo gorąco polecam! Wspaniała historia!
Książkami, na które bardzo wyczekuję co roku, zawsze, cały czas. Książkami, na które czekam są książki Catherine Glasgow. I w tym roku też ukazała się kolejna jej powieść i ogólnie państwu polecam wszystkim te powieści, te książki.
Szczególnie skierowane są one do starszych nastolatek i ich rodziców, bo one pokazują bardzo ważne tematy. W tym roku ta nowo wydana książka “The Glass Girl” mówi o alkoholizmie nastoletniej osoby, więc poruszający temat.
Bardzo się cieszę, że mogłam mu powiedzieć państwu o moich “Książkach Roku 2024”.
Mam nadzieję, że państwo też macie swoje książki, które zachwyciły was nie tylko w tym roku, ale może ogólnie w życiu. I bardzo się cieszę, że możemy tutaj się łączyć i nawzajem inspirować do tego, żeby czytać więcej książek i wzbogacać swoje życie.