Maciej Rataj. Pamiętam ze swego licealnego podręcznika do historii zdjęcie przystojnego bruneta, wywodzącego się z ruchu ludowego i będącego cenionym marszałkiem Sejmu II RP. Z niniejszej książki dowiedziałam się znacznie więcej.
Na publikację składają się teksty trójki autorów – dwójki pracowników Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego w Warszawie oraz profesora Uniwersytetu Warszawskiego.
Mirosława Libera-Bednarzak pisze o wielkich osiągnięciach Rataja jako ministra wyznań religijnych i oświecenia publicznego. Ministrem był krótko (24.07.1920 – 13.09.1921; w II Rzeczypospolitej bardzo często zmieniały się rządy) i to w okresie wojny polsko-bolszewickiej, ale udało mu się ujednolicić polski system oświaty. Był sprawnym i kompetentnym reformatorem, człowiekiem bardzo inteligentnym i wyjątkowo pracowitym. Doceniono jego zasługi na polu oświaty i powierzono mu później funkcję marszałka Sejmu.
Tekst dyrektora MHPRL Janusza Gmitruka mówi o roli Macieja Rataja w ruchu ludowym, w polskiej polityce, przedstawia również prywatny wizerunek tego nauczyciela i parlamentarzysty. Dla ludowców – obok Wincentego Witosa i Stanisława Mikołajczyka – jest legendą i symbolem.
Maciej Rataj, syn biednego chłopa ze wsi Chłopy spod Lwowa, po ukończeniu filologii klasycznej na Uniwersytecie Lwowskim, zaczął karierę zawodową jako nauczyciel gimnazjalny. Równocześnie działał w ruchu ludowym, był płomiennym mówcą. Zdobył zaufanie chłopów i nigdy go nie utracił. 10 lutego 1919 r. został wybrany do Sejmu i już do końca życia był solidnym, pracowitym, oddanym krajowi i klasie społecznej, z której pochodził.
W 1933 r. po śmierci żony, która miała tylko 42 lata, Rataj pisał do córki: „Jestem śmiertelnie znużony i czuję w sobie zaczątek jakiejś choroby.” Ale to nie jego indywidualna choroba była przyczyną śmierci wybitnego polityka. Zabiła go choroba, która od stuleci nęka Polskę i Europę – Niemcy. Po wybuchu II wojny światowej został w Warszawie i odważnie działał w konspiracji. Po powtórnym aresztowaniu i osadzeniu na Pawiaku, został rozstrzelany w masowej egzekucji na Polanie Śmierci w Palmirach 21 czerwca 1940 r.
Jako że Maciej Rataj był nauczycielem, publikację zamyka tekst Tadeusza Pilcha o roli nauczyciela i wychowania w kulturze człowieka w przeszłości, w tym w utrzymaniu tożsamości i odrodzeniu Polski. Profesor przedstawia też postulaty dotyczące współczesności, epoki globalizacji, niektóre kontrowersyjne.
Mnie się marzy, by tę lekturę dla nauczycieli i polityków przeczytali Polacy. Może któryś z nich osiągnie moralną i polityczną wielkość Bohatera tej książki?
Jolanta Przybylska
Wydział Opracowania Zbiorów Zwartych i Specjalnych