Polecamy: Osobliwe skutki małżeństwa, Ewa Kiedio, przedmowa Zbigniew Nosowski

Zamów

Zaciekawił mnie intrygujący tytuł. Sądziłam, że to jakaś książka psychologiczna. Nic z tych rzeczy. Jest to esej teologiczny na temat sakramentu małżeństwa. Od razu napiszę, że nie jest to publikacja dla każdego. Polecam ją refleksyjnym wierzącym.

Autorka, absolwentka filologii polskiej, redaktor w wydawnictwie i kwartalniku „Więź”, prywatnie od 2008 r. żona Marcina Kiedio. Jeśli więc pisze o małżeństwie, nie jest to spojrzenie wyłącznie teoretyczne, ale spojrzenie osoby z sześcioletnią praktyką.

To, co na początku uderza w tej książce, to ciekawy, świeży język. Zabawa językiem nie przeszkadza w przekazywaniu bardzo poważnych treści. Sposób tytułowania rozdziałów nawiązuje do powieści XVIII i XIX wieku. Weźmy dla przykładu: „Rozdział I, w którym słychać >Pieśń nad Pieśniami<, zęby zakochanych są jak stado owiec […]”. Tytuły są rozbudowane, barokowe, więc nie będę ich cytować w całości. Zaciekawiają. Czytelnik musi zajrzeć do środka, by dowiedzieć się, jakie treści kryją się za tytułowymi anonsami.

Narracja jest bardzo osobista. Ale autorka pisze nie tylko o własnych doświadczeniach. Odwołuje się do Biblii, pism papieskich, do filozofów wschodnich, twórczości Dostojewskiego, do ikon z XIV i XX wieku. Sięga też do kultury masowej, np. serialu „Ranczo”, filmu „Shrek”. I wszystko to stanowi jedną spójną, poważną całość, pisaną z radością i uśmiechem.

Zachęcam do refleksyjnej lektury.

Jolanta Przybylska

Polityka cookies i prywatności

Strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celu niezbędnym do prawidłowego działania serwisu, dostosowania strony do indywidualnych preferencji użytkownika oraz statystyk. Wyłączenie zapisywania plików cookies jest możliwe w ustawieniach każdej przeglądarki internetowej, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji w plikach cookies należy opuścić stronę.

Zaznacz cookies, które akceptujesz:
Powrót