Najbardziej aktywnymi czytelnikami w Europie są Szwedzi, Francuzi i Węgrzy. Polacy są daleko poza podium! Aby zwiększyć czytelnictwo w kraju stworzono różne programy i akcje, m. in. Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa, Narodowe Czytanie, Cała Polska Czyta Dzieciom.
Ostatnio nieco wzrosło czytelnictwo wśród młodzieży. Ale jest bardzo wyraźna różnica w czytelnictwie pań i panów. Czyta 42% dziewcząt i kobiet, a tylko 26% chłopców i mężczyzn. Jedną z przyczyn tej dysproporcji, jak zauważają autorki niniejszej broszury, jest brak męskiego wzorca czytającego. Stąd ich apel wyrażony na pierwszej stronie: „Tatusiowie, Dziadkowie, Starsi Bracia, Opiekunowie, Trenerzy – czytajcie!”.
Dlaczego ważne jest czytanie dziecku? Autorki odpowiadają: „Mózg człowieka najlepiej się rozwija w kontakcie z drugim człowiekiem… Książka na początku jest tylko pretekstem do kontaktu”. Wszyscy wiemy, że książka rozwija kompetencje poznawcze. Ale nie tylko! Także: kompetencje społeczne, poczucie własnej wartości, stabilność emocjonalną.
Wiemy, jak cenne jest czytanie. Ale kiedy rozpocząć czytanie? Co robić (a czego nie) i po co? To prezentuje dalsza część publikacji. Autorki podzieliły ją na siedem krótkich rozdziałów. Kryterium podziału jest wiek dziecka: 0-1, 2-3, 4-5, 6-8, 9-10, 11-12 i ostatni 13+. Przyznam, że to 13+ mnie zaskoczyło. Jednak przypomniałam sobie wyniki badań współczesnych psychologów i socjologów – teraz młodzież społecznie i emocjonalnie dojrzewa później.
Bardzo ważnym elementem tej książki zachęcającej do czytania są ciekawe, kolorowe ilustracje Joanny Rusinek. W każdej kategorii wiekowej wykonane inaczej. Mają trafić do dzieci w różnym wieku.
Generalnie broszurka jest rodzajem świeckiego katechizmu dla rodziców i opiekunów. Bardzo dobrze byłoby, gdyby trafiła pod strzechy! Tym bardziej, że „Dzieci, którym rodzice regularnie czytają, już w wieku trzech lat rozumieją dwa razy więcej słów niż ich rówieśnicy”!!
Jolanta Przybylska